Fioletowy worek na śmieci. Nie uciekniemy przed kolejną segregacją
Oddawanie tekstyliów do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), to dla wielu Polaków bardzo uciążliwa procedura. Takich punktów jest po prostu za mało, zwłaszcza w większych miastach.
Mieszkańcy radzą sobie z oddawaniem zużytej odzieży, butów, koców czy firanek na swój sposób – np: wrzucają ją do kontenerów PCK. W efekcie kontenery szybko zaczęły znikać z ulic, ponieważ znacznie wzrosły koszty utylizacji odzieży, która się nie nadaje do sprzedaży czy rozdania – a taki jest cel zbiórek. Dlatego w niektórych gminach jesienią pojawi się jeszcze jeden worek na odpady.
Fioletowy worek na śmieci pilotażowo dla mieszkańców Kielc
– Od października zaproponujemy kielczankom i kielczanom, którzy nie wiedzą, co zrobić z używaną odzieżą, wygodny i elastyczny sposób – poinformowała cytowana przez PAP prezydentka Kielc Agata Wojda.
W Kielcach pilotażowo ruszy miejska zbiórka tekstyliów. Miasto dostarczy mieszkańcom fioletowe worki na zużytą odzież. – Raz na kwartał w harmonogramie wyznaczymy dla każdego punktu odbioru odpadów termin, w którym będą odbierane tekstylia – tłumaczyła nowe zasady Agata Wojda.
Jedno gospodarstwo domowe będzie mogło oddać jeden worek o pojemności do 120 litrów raz na kwartał. Odzież wkładana do fioletowych worków musi być czysta. Worki uszkodzone, a także spleśniałe ubrania, bądź pochodzące z działalności gospodarczej nie będą przyjmowane. Wciąż mogą być wyrzucane do odpadów zmieszanych.
Mobilny punkt odbioru tekstyliów
Fioletowe worki, do których trafi zużyta odzież buty, koce czy firanki w wyznaczonym dniu będą odbierane zgodnie z nowym harmonogramem. – Harmonogram odbioru trafi bezpośrednio do mieszkańców oraz zostanie opublikowany na stronie miasta. Jest to odpowiedź na potrzeby mieszkańców i prośby ze strony zarządców spółdzielni i wspólnot – wyjaśniła zastępca prezydenta Kielc Aneta Boroń. - Chcemy przygotować system, który będzie wygodny oraz bezpieczny – dodała.
Kielce zyskają też mobilny punkt odbioru tekstyliów. - Żeby realizować tę usługę, zakupiliśmy dodatkowy samochód elektryczny. Będzie ładowany energią elektryczną pochodzącą z biogazowni zlokalizowanej na terenie naszego przedsiębiorstwa – podkreślił Tomasz Kasprzyk, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Promniku.